Gole dla Poznańskiej Lokomotywy zdobyli w drugiej połowie rezerwowi Dawid Kownacki i Maciej Gajos. Dla gospodarzy trafił w ostatniej minucie meczu Giuseppe Rossi. To pierwsze w historii zwycięstwo polskiego klubu w europejskich pucharach na włoskim terenie!
- Wydaje mi się, że w pierwszej połowie Fiorentina miała przewagę, tak jak w całym spotkaniu, ale nie było tak dużo klarownych sytuacji jak w drugiej części dla gospodarzy. My mieliśmy dużo cierpliwości, czekaliśmy na szansę w wyprowadzeniu kontrataku. Trudno się gra przeciw tak znakomicie wyszkolonej i grającej kombinacyjną piłkę drużynie. Troszeczkę szczęście nam dopisało, ale to za naszą cierpliwość w defensywie zostaliśmy nagrodzeni - powiedział na pomeczowej konferencji prasowej trener Lecha Poznań Jan Urban.
ZOBACZ TAKŻE:
- Nie byliśmy faworytem tego starcia. Mamy swoje problemy w polskiej lidze, ale staramy się grać i zdobywać doświadczenie w Europie. Nie mogliśmy zagrać inaczej. Gdybyśmy zagrali otwarcie z Fiorentiną, przegralibyśmy zapewne wysoko. Zrobiliśmy w tym spotkaniu dużo zmian. Powiedziałem, że będę dokonywał sporo rotacji, choćby z tego względu, że chcę poznać wszystkich zawodników, bliżej im się przyjrzeć - dodał Jan Urban.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?