Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dziecko przypalone papierosem?

Jakub Czekała
Polskapress
Dziecko przypalone papierosem? Niepokojące sygnały dotarły do naszej redakcji w ubiegłym tygodniu. W jednej z miejscowości na terenie gminy Miedzichowo miało dojść pod koniec lutego do odebrania dzieci prawnym opiekunom ze względu na podejrzenie znęcania się nad nimi.

Dziecko przypalone papierosem?

Bulwersujące doniesienia potwierdziła nam w miniony czwartek rzecznik Prokuratury Okręgowej w Poznaniu Magdalena Mazur-Prus:

- W przedszkolu przedszkolanka zauważyła, że 4-letni chłopczyk ma na ciele obrażenia, które wskazują, że mógł być przypalony papierosem. Nie wiem, ile jest tych śladów: jeden czy kilka. Wychowawczyni natychmiast zawiadomiła dyrektor placówki, a ta kierownika Ośrodka Pomocy Społecznej - wyjaśnia nam rzecznik. - Ustalono, że chłopiec zamieszkuje z mamą i jej partnerem oraz dwójką rodzeństwa, a rodzina jest objęta opieką Ośrodka Pomocy Społecznej. W związku z tym, że istniało podejrzenie, iż któreś z opiekunów mogło dokonać tych obrażeń u chłopca, cała trójka dzieci, na mocy postanowienia sądu niezwłocznie została umieszczona w rodzinie zastępczej - dodaje Magdalena Mazur - Prus.

Rzecznik poznańskiej Prokuratury Okręgowej tłumaczy, że dzieci zostały już przesłuchane przed sądem w obecności biegłego psychologa, przesłuchani w charakterze świadków zostali także sąsiedzi oraz matka dzieci. - Zaznaczam, że postępowanie toczy się w sprawie, a nie przeciwko osobie. W tej chwil wszystkie aspekty tej sprawy sprawdzamy. Na ten moment nie udało nam się jeszcze zebrać takiego materiału, który pozwoliłby nam na przedstawienie zarzutów komukolwiek - powiedział.

Magdalena Mazur-Prus poinformowała nas, że u rodzeństwa czterolatka, a więc u dzieci w wieku 5-ciu i 9 lat nie stwierdzono żadnych obrażeń fizycznych. Zaś matka chłopca odpiera podejrzenia, by wobec niego doszło do celowego działania. Więcej na tym etapie ujawniać nie chce.

- Prokurator prowadzący będzie musiał rozważyć konieczność ewentualnego powołania biegłego. Powołuje się biegłego, by stwierdził nam, jakie kto doznał obrażenia, ale także, by mógł określić mechanizm doznania obrażeń, czyli jak one mogły powstać - czy np. celowo, czy przypadkowo - wyjaśniła.

Rzecznik prasowy ds. cywilnych Sądu Okręgowego w Poznaniu Joanna Ciesielska - Borowiec powiedziała nam z kolei, że sąd po zgłoszeniu od prokuratury, zdecydował o wszczęciu z urzędu postępowania dotyczącego władzy rodzicielskiej: - Od 2005 roku w rodzinie tej był nadzór kuratora oraz asystenta rodziny. Sąd wszczął takie postępowanie i jednocześnie zlecił przeprowadzenia wywiadów na szeroką skalę w całej sprawie - usłyszeliśmy.
Dochodzenie trwa. Na ten moment śledczy, dla dobra prowadzonego postępowania są ostrożni w przekazywaniu jakichkolwiek informacji. Sprawa jest delikatna i wymaga wnikliwej analizy. Wójt gminy Miedzichowo, który jest również zwierzchnikiem dyrekcji Ośrodka Pomocy Społecznej nie chciał na razie sprawy komentować.

Jakie są procedury działań PCPR w takich sytuacjach?

Postanowiliśmy sprawdzić czy na naszym terenie częste są przypadki odbierania dzieci opiekunom, wobec których są podejrzenia o możliwości stosowania przemocy i jak taka procedura wygląda. O zasadach mówi nam dyrektor Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie w Nowym Tomyślu Teresa Sienkiewicz, jak również kierownik Zespołu Wsparcia i Pomocy Specjalistycznej Karolina Grynia.

- Nasze działania związane z podejrzeniem przemocy przeciwko dzieciom reguluje ustawa o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie, a konkretniej artykuł 12a, który mówi, że w razie bezpośredniego zagrożenia życia lub zdrowia dziecka w związku z przemocą w rodzinie, pracownik socjalny wykonujący obowiązki służbowe ma prawo odebrać dziecko z rodziny i umieścić je u innej niezamieszkującej wspólnie osoby najbliższej, w rodzinie zastępczej lub w placówce opiekuńczo-wychowawczej - tłumaczy nam Karolina Grynia.
Szczęśliwie tego typu działania na terenie powiatu nowotomyskie-go nie są zbyt powszechne. Ostatni przypadek miał miejsce około 2016 roku w jednej z gmin powiatu nowotomyskiego. Wówczas również odebrano dzieci opiekunom ze względu na podejrzenie przemocy.

Procedura postępowania w tego typu przypadkach jest natychmiastowa: - W momencie, gdy pracownik socjalny będąc w środowisku stwierdza ewentualność przemocy fizycznej, psychicznej czy seksualnej lub zaniedbanie w stosunku do dzieci, to na miejsce natychmiast wzywana jest policja i przedstawiciel instytucji ochrony zdrowia (lekarz, ratownik medyczny, pielęgniarka). Następnie przedstawiciele tych trzech organów (policji, ochrony zdrowia, PCPR lub OPS) na miejscu decydują o konieczności zabezpieczenia dzieci z uwagi na zagrożenia życia i zdrowia. Przedstawiciel instytucji ochrony zdrowia wystawia zaświadczenie o stanie zdrowia dziecka. Pracownicy instytucji informują jednak rodziców lub opiekunów o możliwości złożenia zażalenia, które następnie mogą skierować do sądu - kontynuuje Karolina Grynia. - W momencie interwencji decyzja sądu nie jest potrzebna do zabrania dzieci. Jednak PCPR lub OPS musi Sąd Rejonowy o swojej interwencji szybko powiadomić w celu wydania postanowienia o umieszczeniu dziecka w rodzinie zastępczej zawodowej lub placówce opiekuńczo - wychowawczej- dodaje.

Dyrektor PCPR Teresa Sienkiewicz powiedziała nam z kolei, że obecnie na terenie naszego powiatu znajduje się jedna zawodowa rodzina zastępcza o charakterze pogotowia rodzinnego: - Jeśli okazałoby się, że we wskazanej rodzinie nie ma miejsca, to możemy skierować dzieci do podobnej rodziny, placówki na terenie innego powiatu lub - jeśli jest taka możliwość - pod opiekę członków rodziny. Sprawdzamy najpierw jednak, czy takie osoby mogą sprawować opiekę nad dziećmi.

Jak dodaje dyrektor PCPR, gdy tylko pojawi się informacja o możliwości wystąpienia przemocy wobec dzieci, na miejsce natychmiast wysyłany jest pracownik socjalny, informowane są również inne służby. - Sprawdzamy nawet zgłoszenia anonimowe, nie możemy niczego bagatelizować. Chcielibyśmy także uczulić społeczeństwo, by nie bało się zgłaszać takich spraw, by zwracało większą uwagę na to, co dzieje się u sąsiada. Znęcanie się nad dziećmi to przestępstwo.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowytomysl.naszemiasto.pl Nasze Miasto